O-Nie.pl
Masy nigdy nie były parterem do rozmów, masy od zawsze były narzędziem do legitymizacji władzy. Im większe skur..syny tym głośniej wołają ludzi by głosowali, by uczestniczyli w dyskusjach, protestach, manifestacjach.
Im większe kanalie tym agresywniej akcentują potrzebę pluralizmu, DEMOKRACJI.
Że polityka do burdel, w którym robią drogie, brzydkie i głupie kurwy chyba nikt nie ma wątpliwości? Ale, że masy mające tego świadomość dają się wkręcać w „wybory”, w szarpaniny na tle politycznym to już jest niezrozumiałe.
Powyższy obrazek to tylko maleńki odsetek kurewstwa ostatnich lat.
Na co liczysz oddając głos w tzw. wyborach?
Przecież to „ustawka”, teatrzyk dla opóźnionych w rozwoju.
Jedni są pedałami bo lubią w „pupę”, inni brzydzą się tym, a jeszcze innym wydaje się, że nie lubią, a pragną tego. I POPiSowcy zapewniają wam to.
Dodaj komentarz